Największa niewiadoma zbliżającego się sezonu festiwalowego 2013 - czyli pytanie kto zgarnie The Knife - wczoraj została ujawniona. Szwedzki duet pierwszy występ w Polsce zagra na Selector Festiwal, który od tego roku przenosi lokalizację do Warszawy i zmienia aurę wiosenną na wczesno-jesienną.
Co prawda czekamy jeszcze na to, kto wypełni resztę talii, ale tegoroczne festiwalowe asy w postaci Nicka Cave'a i The Knife, Kraftwerk i Atoms For Peace są już na stole. Tym samym Festiwal Malta i Alter Art (Opener, Selector) zgarnęli gruby sztos, zadając jednocześnie bolesnego kuksańca organizatorom i uczestnikom dwóch konkurencyjnych festiwali Off-owi i Nowej Muzyce.
Właściwie jedyną niewiadomą sezonu pozostaje fakt czy, gdzie i kiedy wystąpi David Bowie - wykluczone wydaje się jedynie to, że mogłoby to nastąpić w ramach jakiegoś festiwalu - no chyba że obraził się na Polaków śmiertelnie za odwołanie mu koncertu, który miał uświetnić obchody tysiąclecia miasta Gdańsk. Wtedy to w 1997 na imprezę, którą miał supportować No Doubt sprzedano raptem kilkaset biletów i był to bodaj najbardziej wstydliwy epizod w historii koncertów organizowanych w naszym kraju.
Czy dziś ktokolwiek sobie wyobraża, że koncert Bowiego nie zostałby wyprzedany w ciągu kilku dni?
Jeszcze kilkanaście lat temu polscy fani nie bez racji narzekali, że ich ulubieni wykonawcy szerokim łukiem omijają Polskę. Teraz nasz kraj coraz chętniej widnieje na szlakach gwiazd alternatywy i mainstreamu. Promotorzy dwoją się i troją, aby jeszcze bardziej wydrenować kieszenie fanów, doskonale wyczuwając koniunkturę na koncertowy snobizm słabo wykształconych w wiedzę muzyczną Polaków.
Oto przegląd wybranych koncertów i festiwali sezonu 2013 wraz z cenami
10-11.05 - Free Form Festival - m.in. Tricky, Hudson Mo, Aezalia Banks, Apparat - karnet 150-190, bilet jednodniowy 100 - 140 PLN
14.05 - The XX - Warszawa Torwar - 128-158 PLN
11,12,14.06 - Dead Can Dance - Wrocław / Sopot / Zabrze - 150-299 PLN
25.06 - Portishead w ramach festiwalu Sacrum Profanum Kraków - 149-199 PLN
28.06 - Kraftwerk - Malta Festiwal - Poznań 189-200 PLN
30.06 - Alicia Keys - Poznań - bilety 159-499 PLN
03-06.07 - Open'er Festival - m.in Nick Cave, Tame Impala, Devendra Banhart, Animal Colective, Blur - bilet jednodniowy 189 PLN, karnet 470 PLN
20.07 - Atoms For Peace - Malta Festiwal - Poznań 189-220 PLN
25.07 - Depeche Mode - Warszawa - 187-1200 PLN
26-28.07 - Audioriver - m.in. Jeff Mills, Gus Gus - karnet 130-190 PLN, bilet jednodniowy 100 PLN
02-04.08 - Off Festival - m.in. GY!BE, Goat, My Bloody Valentine, The Haxan Cloack, Aluna George, Laurel Halo - karnet 150 PLN
09-10.08 - Coke Live Festival - Florence & The Machine - karnet 245 PLN, bilet jednodniowy 155 PLN
22-25.08 - Tauron Nowa Muzyka - m.in. Moderat, LFO, Skream, Jets - karnet 150 PLN
06-07.09 - Selektor Festival - m.in. The Knife - karnet 245 PLN - bilety 155
Właśnie teraz w większości polskich gospodarstwach rozpoczynają się nerwowe pracę nad modyfikacją domowych budżetów. Remont łazienki czy Malta (festiwal!). Wakacje na Mazurach czy Open'er.
Gołym okiem bez podawania szczegółów widać, że letni sezon koncertowy postawi większość muzycznych fanów w Polsce przed dylematem, jak zobaczyć dużo i nie poczuć na swoich plecach oddechu komornika. Oczywiście większość dodatkowo musi te wesołe sumki przemnożyć razy dwa, jeśli chce dzielić emocje ze swoimi ukochanymi.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia!
Postscriptum:
Trzymam kciuki i życzę powodzenia!
Postscriptum:
Przygotowując listę letnich
koncertów i festiwali 2013 w największe zdziwienie wprawiła mnie opcja
biletu V-VIP na koncert Depeche Mode w cenie bagatela 1200 PLN. Z dużą
dozą niesmaku i niedowierzania wczytywałem się w ofertę obejmującą m.in.
obsługę hostess, selekcję win białych i czerwonych, poczęstunek w
formie szwedzkiego bufetu, przygotowanego przez renomowaną firmę
cateringową, zastanawiając się co tu jest daniem głównym, a co dodatkiem
- DM czy coctail party. Czekam z przerażeniem na pierwsze oferty z
możliwością wyboru repertuaru!
Robert Glasper Trio - 9 kwietnia Wrocław
OdpowiedzUsuńTroche dziwi mnie taktyka niedrogich festiwali z małym budżetem polegająca na ściągnięciu 'gwiazdy' a później zostaje już tylko zaklejanie dziur tym na co starczy pieniędzy. Kilka lat temu jeszcze Dour reklamował się bardzo sensownie wprost komunikując, że gwiazd nie będzie, w zamian będzie dużo i ciekawie. Stanowczo tak wolałbym np Offa.
OdpowiedzUsuń