Jeśli nadal pokutuje w was przeświadczenie, że to Kamp! wprowadził naszą polską muzykę na światowy poziom klubowy to znaczy, że o muzyce dowiadujecie się albo z Teleexpressu, albo z Trójki i długa droga jeszcze przed wami do muzycznego oświecenia. Na szczęście dostajecie szansę, aby ten dystans radykalnie skrócić. Wystarczy sięgnąć po czerwony album częstochowskiego producenta Kixnare, aby usłyszeć to, co aktualnie bryluje na londyńskich danceflorach. Z góry też możecie pomiędzy suchary wrzucić przykre i oklepane stwierdzenie o świetnym brzmieniu "jak na polskie warunki" O nie! Muzyka Kixa sprawdziłaby się na każdym miejscu na świecie, na co z resztą wskazuje solidny support jaki dostaje ten album od naprawdę poważnych graczy (Phonica Records, Xlr8r).
Zarówno na Red jak i na poprzednim albumie Digital Garden Kixnare z czułością
barometru reaguje na obowiązujące trendy w niezależnej muzyce tanecznej. Czerwonym albumem doskonale trafia w modę na bass music - wypadkową instrumentalnego hip hopu, pościelowych wokaliz, house music i resentymentu za jej odmianą UK garage. Znakomicie współbrzmiące ze sobą głęboki bas, wszechobecne clapy i cykacze, syntezatorowe melodie oraz chwytliwe wpadające w ucho wokale wypadają na Red niezwykle świeżo i przebojowo. Głównym atutem Kixa od czasów kultowego Najebawszy z 2005, aż do Red jest
bowiem niezwykła melodyjność jego produkcji. Czy to tworząc podkłady dla polskiego rapu, czy też
jarając się muzyką z wysp z wielką pieczołowitością dba o
brzmienie i chwytliwość swoich melodii. Nawet wtedy, gdy wybrzmiewają one gdzieś w
tłach nie trudno wyłowić ich przebojowy potencjał.
Maszczyński (Kixnare) nie sili się na tworzenie bangerów, które z subtelnością kopniaka torują sobie drogę do djskich kejsów (vide Harlem Shake). Jego muzyka uwodzi raczej finezją i klimatem, roztaczając w powietrzu erotyczny feeling niczym w klasycznym r'n'b.
Kixnare jest skazany na sukces międzynarodowy. Przy ponad 150 tysiącach wyświetleń Gucci Dough na YT i przy tak mocnych rekomendacjach nie widać już przeszkód do szturmowania parkietów całego świata.
KIXNARE - Red
U Know Me Records - 2013
Maszczyński (Kixnare) nie sili się na tworzenie bangerów, które z subtelnością kopniaka torują sobie drogę do djskich kejsów (vide Harlem Shake). Jego muzyka uwodzi raczej finezją i klimatem, roztaczając w powietrzu erotyczny feeling niczym w klasycznym r'n'b.
Kixnare jest skazany na sukces międzynarodowy. Przy ponad 150 tysiącach wyświetleń Gucci Dough na YT i przy tak mocnych rekomendacjach nie widać już przeszkód do szturmowania parkietów całego świata.
KIXNARE - Red
U Know Me Records - 2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz