tag:blogger.com,1999:blog-3838746147669739315.post7639220564351949411..comments2023-07-25T20:00:17.981+02:00Comments on raz uchem / raz okiem: Podsumowanie 2017 / Diagnozy - prognozyNasłuchyhttp://www.blogger.com/profile/07099365482598656198noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-3838746147669739315.post-32448098502404877642018-01-16T20:51:47.968+01:002018-01-16T20:51:47.968+01:00Bardzo interesująco będzie przeanalizować to z per...Bardzo interesująco będzie przeanalizować to z perspektywy kilkuletniej. Dlatego trzymam kciuki za rozwój twojego projektu.Nasłuchyhttps://www.blogger.com/profile/07099365482598656198noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3838746147669739315.post-41011221061348601972018-01-16T18:23:11.653+01:002018-01-16T18:23:11.653+01:00Mamy aż dwa etapy głosowania na bihajpie - już prz...Mamy aż dwa etapy głosowania na bihajpie - już przy pierwszym odpada skrajna połowa kandydatur wysuwanych przez pojedynczych strzelców. W drugim etapie na czołówkę zestawienia mają szansę płyty wskazane przez co najmniej połowę osób - z tak różnych mediów jak Twoja strona oraz "GW". <br /><br />To musi być środek - o ile środkiem można nazwać Wesołowskiego, Nagrobki i BNNT! (Dodam, że sam nie głosowałem na żadną z tych płyt :-)<br /><br />Docenianie skrajnych artystów zawsze było domeną "skrajnych" krytyków, a nie zbiorczych podsumowań. Wydaje mi się, że w tym kontekście mógłbyś raczej spojrzeć na to, czym zajmują się owi niszowi - pojedynczy - krytycy. Czy i oni słuchają bezpiecznie. Ewentualnie serwisy/grona, w których spotykają się pokrewne dusze i jeszcze w małym gronie wymieniają linkami (stąd bierze się tak wiele polskich płyt na The Quietus, co w kontekście serwisu międzynarodowego jest zabawną wręcz skrajnością).<br /><br />Część wspólna 20/40 gustów musi być częścią wspólną. Nie wiem, jak dalekie wnioski można wyciągać na tej podstawie. Może takie, że piosenek się chwilowo wstydzimy - albo ich nie ma. A na fali jest muzyka instrumentalna, szczególnie ponure repetycje, oraz czasowo-stylistyczne wyskoki w rodzaju Młynarski-Masecki albo Struga.<br /><br />Trochę jak w kinie - musi być ciężko i z przesłaniem ;-)Mariusz Hermahttps://www.blogger.com/profile/07237823043853143223noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3838746147669739315.post-65296198385948112932018-01-15T21:43:47.409+01:002018-01-15T21:43:47.409+01:00Nie wiem jak jest z plebiscytem GW, ale w Beehype ...Nie wiem jak jest z plebiscytem GW, ale w Beehype pozostawiasz uczestnikom absolutną wolność wyborów i to jest bardzo fair, że głosujący mogą naprawdę obstawiać to co lubią, a nie co od biedy posłucha też wujo z ciocią. To jest cena postępowości. Przenikanie skrajności do centrum owszem jest pasjonujące jednak ważne jest dla mnie to aby docenić te skrajności wcześniej niż zostaną zdyskontowane popowym sukcesem. Serdeczności. Nasłuchyhttps://www.blogger.com/profile/07099365482598656198noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3838746147669739315.post-26599245097240317002018-01-15T17:24:56.789+01:002018-01-15T17:24:56.789+01:00Odnośnie rankingów - masz na myśli te powstające n...Odnośnie rankingów - masz na myśli te powstające na podstawie głosów wielu krytyków, jak GW czy beehype? Takie rankingi z natury muszą być zachowawcze, bo są kompromisem - w przypadku 20/40 krytyków niezwykle głębokim! Średnia zazwyczaj jest.. średnia. I o to w niej chodzi, by wyciągnąć wspólny mianownik, a nie maksymalne odchylenie. <br /><br />Wziąwszy to pod uwagę, Wesołowski na pierwszym miejscu i mnóstwo całkiem odważnych rzeczy na dalszych to i tak fenomen, którego nie znajdziesz nawet w "alternatywnych" podsumowaniach zachodnich serwisów. Wydaje mi się, że jak na rankingi robione społem i tak mamy zestawienia bardzo postępowe.<br /><br /><br />Co więcej - mam poczucie, że nawet za bardzo. Można odnieść wrażenie, że w Polsce nie pisze się dobrych piosenek - albo ich nie docenia. Czy może jedno i drugie? :-)<br /><br />Słucham podsumowań Turcji, Brazylii czy Japonii i zazdroszczę im, że ciekawe łączą z pięknym. U nas dominuje to pierwsze, a i jak zauważyłeś - też trochę zużyte. Przenikanie skrajności do centrum bywa w muzyce najciekawsze, od Beatlesów po Newsom.Mariusz Hermahttps://www.blogger.com/profile/07237823043853143223noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3838746147669739315.post-20713706303002485742018-01-14T19:24:49.494+01:002018-01-14T19:24:49.494+01:00Zaraz, to Mazut nagrywał złe płyty?Zaraz, to Mazut nagrywał złe płyty?Anonymousnoreply@blogger.com